Dynia - lepszy sex i gładka cera, czyli te same składniki i dwa kulinarne cuda. Smoothie i zupa.

Jak z tych samych składników wyczarować zupę i smoothie? Wystarczy mieć pod ręką bohaterkę sezonu, czyli dynię. To już połowa sukcesu. Reszta to marchewki, pomarańcze i imbir. No dobrze, jest też mały przekręt w tym wszystkim... do zupy dodamy jeszcze cebulę i przyprawy, których nie ma w smoothie, a do smoothie miętę, której nie ma w zupie. No ale czego nie robi się dla smaku idealnego! Wybaczycie prawda? :)


I jeszcze jedno... Ostatnio w sieci pojawiły się różne napoje z dynią w roli głównej. Z dynią na surowo! Nie wiemy jak bardzo musi to być niedobre, ale naprawdę musi... Spróbujcie dyni na surowo i sami oceńcie! Dlatego u nas jeśli dynia - to tylko pieczona! Tylko taka jest pyszna, ma lekko słodkawy smak i rozpływa się w ustach. A właściwości zdrowotne dyni są wręcz nieocenione. Poza dużą dawką prowitaminy A, która korzystnie działa na wzrok, skórę oraz funkcjonowanie hormonów płciowych, to także bezcenne źródło cynku, który nie tylko przydatny jest dla kondycji naszej skóry, ale również chroni prostatę, pomaga utrzymać sprawność seksualną i jest zbawienny dla płodności, bo przedłuża żywotność plemników! Jakby tego było mało dynia jest niskokaloryczna, czyli świetnie wspomaga odchudzanie :)

No to zaczynamy!

PRZYGOTOWANIE DYNI DO ZUPY KREM I SMOOTHIE:

Bierzemy dynię ok. 6kg. Pół dyni przerabiamy na kosteczkę, czyli kolejno:

Tak przygotowaną dynię skrapiamy obficie olejem rzepakowym bądź oliwą, mieszamy, tak żeby każda kosteczka była "oblepiona" olejem/oliwą i nie przypaliła się w trakcie pieczenia. Rozkładamy równomiernie na blaszce. Nastawiamy piekarnik na 210 stopni, na górną grzałkę i pieczemy naszą dynię ok. 30 minut, od czasu do czasu mieszając, tj. przekładając kosteczki na drugą stronę, żeby równomiernie się nam przypiekły. Wyjmujemy i studzimy.

SMOOTHIE - SKŁADNIKI I PRZYGOTOWANIE:

UWAGA: W tym smoothie bardzo ważne są odpowiednie proporcje.

Marchewki przepuszczamy przez sokowirówkę. Sok z pomarańczy wyciskamy w wyciskarce. Oba soki blendujemy z garścią upieczonej dyni, imbirem i miętą.

Piękny kolor prawda? Wszystko pomarańczowe! To smoothie to prawdziwa bomba beta karotenu!

Pijcie na zdrowie!

Lecimy dalej i przetwarzamy w kulinarne cudo pozostałą pieczoną dynię.

KREM Z DYNI - SKŁADNIKI I PRZYGOTOWANIE:


Marchewki obieramy i kroimy w plasterki, cebulę również obieramy i kroimy w kostkę. Podsmażamy na małym ogniu. Dodajemy pokrojoną w kostkę dynię. Dolewamy wodę lub bulion do 1/3 wysokości wszystkich składników i sok z pomarańczy. Dodajemy drobno pokrojony imbir. Dusimy aż marchewki zmiękną. Blendujemy. Przyprawiamy do smaku solą pieprzem i ulubionymi przyprawami według gustu. Warto dodać paprykę ostrą lub słodką wedle preferencji. Jeśli lubimy zdecydowanie ostrzejsze smaki warto na etapie duszenia dodać czosnku. Krem podajmy z czym dusza zapragnie. Z grzankami, groszkiem ptysiowym albo po prostu z ryżem.

Smacznego!

Etykiety: